środa, 13 kwietnia 2016

Powtórka z rozrywki :( /13 kwietnia 2016/

Chyba jednak nie dopatrzyłam czegoś z tym uchem. Chociaż, to było prawie półtora miesiąca temu. Nie wiem, czy pamiętacie, ale niedawno była Pani doktor z hospicjum, oglądała uszko Agnieszki i zauważyła małe strupy krwi na ściance kanalika. Nic więcej się nie działo. No może osłuchowo, ale to mogło być spowodowane ułożenie, złym odessaniem… W poniedziałek czyściłam Agnieszce ucho i na waciku pojawiła się krew. Pomyślałam, że ją skaleczyłam. Wiedziałam jednak, że we wtorek mamy wizytę pediatry z hospicjum, a Agnieszka nie okazywała żadnych reakcji bólowych.
Wczoraj przyjechały dwie Pani doktor. Co się okazało? Ucho w fatalnym stanie!! Krwawienie jednak z kanalika słuchowego, nie z ranki jaką mogłam zrobić. Bębenek opuchnięty i przekrwiony. Na szczęście osłuchowo czysta, gardło czyste. Żadnych reakcji bólowych. Może to był powód tej senności Agnieszki? Od zeszłego tygodnia, całe popołudnia Agnieszka praktycznie przesypia. W poniedziałek byłyśmy nawet drugi raz na dworze, ale była taka na wpół przytomna. Spała z otwartymi oczami.
Tym razem Pani doktor przepisała jej Bactrim i Dicortineff do zakrapiania. Do Bactrimu trudno mi się odnieść. Miała go Agnieszka ładnych kilka lat temu i jakoś jej nie pomógł. Niby w ulotce pisze, że na zapalenie ucha jest… Zobaczymy, z Zinnatem też tak było, a pomógł Dalacin. Z pewnością w przyszłym tygodniu pójdziemy na kontrolę do naszej Pani doktor! Na szczęście Agnieszka nie gorączkuje, a dzisiaj taka piękna pogoda. Chociaż na chwilę się wymkniemy na dwór. Osłonię uszko dobrze, otulę córę i będzie ok. W końcu już ma antybiotyk!
Mam nadzieję, że to był początek i ucho nie zacznie jej dokuczać. Pani doktor zaleciła tylko rehabilitację oddechową. Dzisiaj zrobi ją Mirek, a jutro jak będzie, zobaczymy. Mam nadzieję, że Gucia szybko wróci do zdrowia, i tym razem ucho wygoi się na 100%. Ach, dostaliśmy zgodę na wycięcie brzóz. Okazało się, że to nie jest takie skomplikowane. W tym tygodniu pewnie już ich nie będzie. Trochę mi żal tych drzew, ale z drugiej strony, Agnieszka jest ważniejsza.
Pozdrawiam Was serdecznie i spokojnego dnia życzę wszystkim!!!

1 komentarz:

  1. ~Ula
    13 kwietnia 2016 o 18:47

    Witajcie :)
    Ja jestem bardzo za Bactrimem, Moim córom w niewielkich zapaleniach pomaga rewelacyjnie. I mam nadzieję że Aguni pomoże bo jeśli uszko nie boli to może tak źle nie jest…
    Zdrówka!!!

    AnkaJ
    15 kwietnia 2016 o 07:21

    Witaj :) Mam nadzieję, że i nam pomoże! Zobaczymy co w przyszłym tygodniu powie nam Pani doktor. Antybiotyku mam dwie butelki, więc tak w połowie tygodnia pójdę na kontrolę.
    Pozdrawiam Was gorąco :)

    ~Lila-Fleur de Lys
    14 kwietnia 2016 o 12:56

    Nic już nie napiszę,bo chyba zapeszam:( Co mi się wyrwie,że teraz to na pewno macie trochę spokoju,to jak kulą w płot:(
    Przytulam,Dziewczyny,trzymajcie się;)


    AnkaJ
    15 kwietnia 2016 o 07:23

    Nie martw się, jakoś przetrwamy. Najważniejsze, że Agnieszce ucho dokucza sporadycznie. Poprzednio było znacznie gorzej. Ważne też, że w porę zostało wykryte to zapalenie. Ja pewnie znowu czekałabym na krew cieknącą z ucha :(
    Pozdrawiam i mocno przytulam :)

    OdpowiedzUsuń