środa, 22 lipca 2009

Ślicznotka!!! /22 lipca 2009/

Ostatnio tak niewiele się dzieje, że nie ma o czym pisać. Może to i dobrze, bo jak zaczyna coś się dziać, to najczęściej nie jest to nic dobrego. Jednak nie zamierzam narzekać. Cieszę się z tego, że mamy trochę spokoju. Weekend przeminął spokojnie i przyjemnie na opalaniu w sobotę, a w niedzielę leniuchowaniu.

 Wymęczona Agniesia, spędziła cały dzionek na powietrzu i ledwo już dawała radę! Pobujała się na huśtawce i na krześle, jak ona to lubi. W końcu jak była w brzuszku u mamy, to mamusia sprawdzała wytrzymałość huśtawki i powiem Wam, że wytrzymała do końca ciąży! Później miała kołyskę, w której zasypiała przy bujaniu. Ech…
W poniedziałek masaż zrobił Paweł Agusi i poszłyśmy na spacerek, załatwiając przy okazji kilka spraw, niekoniecznie miłych…jak np rachunki! Próbowałam też zrealizować receptę na pampersy, ale okazało się, że we wskazanej mi aptece sprowadzają tylko Semi (nie wiem dlaczego), a Agiś używa Bella Happy. Wiem, że w Budzyniu sprowadzają też belle, to sobie zadzwoniłam i zamówiłam. Jutro powinny być do odbioru. Wolałam jechać od razu załatwić, a nie oblecieć całe miasto z marnym pewnie skutkiem. Jeszcze sobie ze spokojem sprawdzę kilka aptek, może następną receptę dam radę na miejscu zrealizować. Tak jadę do Budzynia, więc sobie odbiorę. Jakie to bez sensu, w Budzyniu są dwie apteki, u nas jest co najmniej 10 i sklep medyczny….
Wczoraj kolejna wyprawa do stolicy. Tym razem do poradni żywienia. Ku mojemu zdziwieniu, nie zabrali nam jedzonka, tylko zmniejszyli racje żywnościowe ;). Musze przyznać, że Pani doktor była zaskoczona wzrostem i wagą Aguni! Sławetna siatka centylowa wykazała idealną masę ciała maludy, tzn.: 15-50 centyli i tego mamy się trzymać. Pani doktor przyznała nam rację co do zastosowanej diety i nawet zaleciła jeszcze zmniejszyć porcje jedzenia, gdyby Agunia znowu zaczęła zbyt mocno przybierać. Myślę, że nie będzie to jednak konieczne.
Najwspanialsze jednak było spotkanie z moimi współlokatorkami z chirurgii. Ankami i ich dzieciaczkami. Szkoda jenak, że dzieciaczki znowu na oddziale!!! Niestety, czasem nie ma wyjścia! Wyściskałyśmy się, pogadałyśmy, bardzo ucieszyłam się mogąc z nimi porozmawiać. Dziewczyny buziaki i pozdrawiam serdecznie! Aneczko i czekam na wieści!!! Mam nadzieję, że na jesień dasz mi znać…
Agusia w drodze powrotnej spała jak suseł! Dobre trzy godziny, sprawdzaliśmy tylko czy oddycha. Całe szczęście, że nie było takiego upału, bo dzisiaj byśmy się zagotowali!!
Dzisiaj kolejna wizyta u Pani bioterapeutki, Agusia zachwyciła Panią Danutę, bo nie widziała jej 2 tygodnie. Agunia urozła i wyładniała. Podobno, ale miłe to było (i troszkę próżne, ale co tam). Teraz będziemy szczepić Agi, żeby nie złapała jakiegś świństwa w szpitalach, bo coś często w tym roku tam bywamy. Mam nadzieję, że do końca roku limit wyczerpaliśmy!!
Ostatnio ciągle śni mi się moja piękna dziewczynka, zawsze jest zdrowa i uśmiechnięta! Dlaczego to tylko sen? Pewnie za bardzo chcę, żeby los się odwrócił, stąd te ciągłe sny, wyraz moich marzeń…
Agniesiu, Ty moja piękna królewno! Tak pięknie trzymasz główkę i rozglądasz się na boki, może czas jeszcze wskazać mamusi coś rączką?

1 komentarz:

  1. ~Dora
    23 lipca 2009 o 11:45

    Agusia naprawdę ślicznie wygląda, te oczka i ta postawa, żeby te biedne rączki troszkę się rozluźniły, to już by szybciej wszystko poszło. Rurka jak trzeba będzie na pewno pójdzie w odstawkę, nie takie cuda teraz robią. Agusiu proszę zrelaksuj się, już wszystko będzie coraz lepiej, ćwicz dzielnie, rozmawiaj z Mamą i absolutnie nie choruj! Buziaki wielkie.

    ~aga
    23 lipca 2009 o 21:08

    Agusia (moja imienniczka) coraz śliczniejsza :)Aniu, chciałam Cię zaprosić do akcji „Sprzątnij Śmieciucha”.Wejdź na stronkę —-> http://www.rusztylek.pllub na bloga Pauliny Pruskiej —–> http://www.paulapruska.blogspot.coma dowiesz się o co w tym wszystkim chodzi :):)Promujemy akcję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Można na Ciebie liczyć? :)

    ~aga
    23 lipca 2009 o 21:08

    Agusia (moja imienniczka) coraz śliczniejsza :)Aniu, chciałam Cię zaprosić do akcji „Sprzątnij Śmieciucha”.Wejdź na stronkę —-> http://www.rusztylek.pllub na bloga Pauliny Pruskiej —–> http://www.paulapruska.blogspot.coma dowiesz się o co w tym wszystkim chodzi :):)Promujemy akcję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Można na Ciebie liczyć? :)

    OdpowiedzUsuń