W końcu i mnie naszedł nastrój świąteczny. Wczoraj popakowałam
prezenty, porobiłam ostatnie zakupy. Dzisiaj ubrałam choinkę i właśnie
kończę pieczenie ciast i chleba. Jutro ostatnie porządki i przygotowania
do Wigilii.W tym roku postanowiłam dzień wcześniej upiec, nie w
Wigilię, bo nie mogę się nigdy ogarnąć. Mam nadzieję, że wszystko będzie
smaczne
Wczoraj udało się nam z mężem ogarnąć mieszkanie do poziomu względnie przyzwoitego. Agniesia ostatnie dwa dni niemal cały czas przesypia. Wczoraj dopiero wieczorem trochę powygłupiała się z tatą w pionizatorze. Nie chciała siedzieć, ciągle domagała się włączania misia – wzdychacza. Dzisiaj choinki nie chciała oglądać. Wykąpana nadal jeszcze nie śpi. Leży i wzdycha od czasu do czasu sprawdzająć, czy aby nie jest sama Właściwie nie ma się czemu dziwić. W ciągu dnia tyle pospała, to teraz jej się nie chce.
Na Wigilię jedziemy do mojej mamy. Jak pogoda dopisze i wyrobimy się w czasie, mamy jeszcze w planach odwiedzić Arka rodziców. W Boże Narodzenie kolację robię ja i zamierzam zaprosić najbliższych. Na dworze zrobiło się świątecznie. Spadł śnieg i jakoś tak przyjemniej się zrobiło. W każdym razie jak stoję przy oknie w ciepłym mieszkaniu Zobaczymy jak długo się utrzyma.
Miłych przygotowań do wieczerzy i udanych potraw!!
Wczoraj udało się nam z mężem ogarnąć mieszkanie do poziomu względnie przyzwoitego. Agniesia ostatnie dwa dni niemal cały czas przesypia. Wczoraj dopiero wieczorem trochę powygłupiała się z tatą w pionizatorze. Nie chciała siedzieć, ciągle domagała się włączania misia – wzdychacza. Dzisiaj choinki nie chciała oglądać. Wykąpana nadal jeszcze nie śpi. Leży i wzdycha od czasu do czasu sprawdzająć, czy aby nie jest sama Właściwie nie ma się czemu dziwić. W ciągu dnia tyle pospała, to teraz jej się nie chce.
Na Wigilię jedziemy do mojej mamy. Jak pogoda dopisze i wyrobimy się w czasie, mamy jeszcze w planach odwiedzić Arka rodziców. W Boże Narodzenie kolację robię ja i zamierzam zaprosić najbliższych. Na dworze zrobiło się świątecznie. Spadł śnieg i jakoś tak przyjemniej się zrobiło. W każdym razie jak stoję przy oknie w ciepłym mieszkaniu Zobaczymy jak długo się utrzyma.
Miłych przygotowań do wieczerzy i udanych potraw!!
~aga
OdpowiedzUsuń24 grudnia 2012 o 00:01
Wszystkiego co najpiękniejsze Aniu na ten wyjątkowo-magiczny czas,niech Boża Dziecina otoczy opieką Agniesię a Wam doda siły i wytrwałości na kolejny Rok 2013.