wtorek, 5 lutego 2019

No i nie pojechaliśmy!

Witam Was kochani!
Dotrwaliśmy do nowego terminu na ostrzykiwanie, ale niestety Agnieszka postanowiła w poniedziałek, że nie jedzie. Blada, słaba, ropny katar, masa wydzieliny i stan podgorączkowy. Luknęłam sobie do ucha, po mojemu czerwone, ale ja nigdy nie jestem tego pewna. Dodzwoniłam się, mimo poniedziałku, do pani doktor. Przyjechała po południu. Osłuchowo czysta, gardło ok, a ucho czerwone. No przecież nie pojedziemy w takim stanie.
Agnieszka dostała inhalacje z genty, krople do ucha i nosa, po dwa komplety. Wszystko na antybiotyku. Ogólnego antybiotyku nie mamy. Widać jednak, że jej pomogły kropelki, bo już wczoraj po podaniu się uspokoiła. Musiało jej to ucho dokuczać, a krople działają przeciwbólowo. Dzisiaj nawet po inhalacji się wyciszyła i przysnęła sobie. Moja bidulka cierpiąca :(
Dzwoniłam, jeszcze zanim pani doktor dotarła, i odwołałam nasz przyjazd. W sumie dobrze się stało, bo na oddziale też nie jest wesoło. Personel w znacznej części na L4, a słyszę, że panoszy się poważna grypa. Przeczekamy chyba tę epidemię. Nie ma co się spieszyć, bo tak jak przed, tak i po podaniu botuliny, Agnieszka musi być zdrowa. Musimy rozćwiczyć mięsień, który ma rozluźnić podany lek.
Ostatnio wspominałam o systemie SPEX do wózka Agnieszki. Umówiłam się na prezentację. Mają do mnie dzwonić, kiedy będą mogli dotrzeć. Okazuje się, że to cudeńko kosztuje 25 tys. zł!!!! Szczęka mi opadła. Ja rozumiem, jakbym to z wózkiem kupowała. ale ja tylko wyściełanie - tapicerkę chcę kupić. Nie wiem, kto ustala te ceny. Porażające. Nie jestem przekonana do końca, czy kupię to, ale koniecznie muszę zobaczyć, bo jak nie będzie nam odpowiadało, muszę wymyślić coś innego do wózka. Powtarza nam się historia z przed operacji. Jest jeszcze szansa, że zabieg, na który od kilku tygodni próbujemy dojechać, zadziała. Trzymajcie kciuki, może w końcu dotrzemy!
Serdecznie wszystkich pozdrawiam i życzę Wam zdrowia!!!!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Zwracam się z prośbą o przekazanie Agnieszce 1%! Możesz pomóc naszej córce w tak prosty sposób! W ten sposób zebrane środki pomagają zaspokoić potrzeby Agusi! Dziękujemy!!!!!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz