wtorek, 30 marca 2021

Dobrego dnia!


W końcu wiosna coraz śmielej pokazuje swoje oblicze. Coraz częściej udaje nam się wychodzić na dwór z Agnieszkę. Korzystamy z każdego dobrego dnia. Dobry dzień, to nie tylko ładna, bezwietrzna pogoda. Dobry dzień to też stan Agnieszki. Musi się dobrze czuć i przede wszystkim, nie może jej nic boleć, jak choćby wczoraj czy dzisiaj. Dzisiaj od rana nie jest fajnie. Skończyło się lekiem przeciwbólowym, ale to pomoc doraźna. Nie leczy, tylko zmniejsza dyskomfort. A co tak naprawdę jej dolega? Nie wiem ja, nie wiedzą lekarze... Pewnie to skutek dziąseł i to sieje... Ech... Nic nie zrobię, nie umiem jej pomóc. Teraz wygląd już lepiej, choć ślady łez pozostały. Teraz nie wyjdziemy, może po południu uda się, choć na kilka minut... Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie, ważne, żeby nie bolało


A było już kilka fajnych dni, gdzie mogliśmy cieszyć się świeżym powietrzem. Agnieszka cały czas kocha spacery, tylko niestety jest ich stanowczo zbyt mało. Również odczuwam ich brak. Niech to zdrowie jej się poprawi i choć tyle z tego życia dobrego będzie miała. To co kocha: śpiew ptaków, liście, kwiaty i dach domu, z którego wróble do na nią patrzą ;) Nawet nie trzeba nigdzie iść, wystarczy ustawić wózek w odpowiednim miejscu i jest super! Teraz Agnieszka okazuje wielkie zdziwienie, bo te drzewa, róże, winobluszcz... To wszystko jakieś takie szare i nieatrakcyjne. Zaskoczona jest, widać zapamiętała coś z zeszłego roku :)
Wszystkiego dobrego kochani i dużo zdrowia!!!!!!!!!!!!!






~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kochani moi, proszę Was po raz kolejny i tak samo mocno, o 1% dla Agusi. Kto się jeszcze nie rozliczył, a chciałby pomóc Agnieszce, proszę o wskazanie jej danych w PIT. Dziękuję kochani za każdy 1%! To dla nas bardzo ważne, bo pomaga nam zrealizować potrzeby, choć te fizyczne, naszemu Słoneczku! Życzę Wam dużo dobra w życiu! DZIĘKUJĘ!!!!!!!!!!!!!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz