Ślicznie wyglądasz Aguś:) Odpowiedz ~Kasia 20 lutego 2009 o 14:23
No jasne że tak:) Pewnie spłatasz mamie jeszcze nie jednego figla rozsypując spineczki:))
~aga 20 lutego 2009 o 14:27
Mała Księżniczka! Pięknotka! :))
~kasia 20 lutego 2009 o 15:32
Pięknie Agusiu :))))Pewnie,że się obudzisz i będziesz jeszcze dawała niezły wycisk Swoim rodzicom !!!!Pozdrawiamy!!!!Ps.Aniu myśl pozytywnie i nie martw się wszystkimi opiniami ludzi!!!Tylko Twoja rodzinka się liczy i dobro Agi :))))
~Guga 20 lutego 2009 o 15:54
Nie możliwe żeby taka fajna dziewczyna się nie obudziła :)
~AgaP 20 lutego 2009 o 17:19
Aniu nie zwracaj uwagi na tak głupie komentarze, ważne jest to że jesteś szczerą i bardzo przyjazną osobą, Wasze potrzeby są ogromne i staracie się jakoś wiązać koniec z końcem, przecież na nikim pieniędzy nie wymuszasz, kto chce to Wam pomaga, ta kobieta nie rozumie ,że gdybyś mogła wybrać między zdrowiem córki, a życiem ” pod mostem” to na 100% wybrała byś to drugie. I mogła byś jeździć rowerem i nic by Ci to nie przeszkadzało.To może głupi przykład ale……Agi jest śliczna, ma pięne włosy i na pewno się obudzi, a swój wózek odda innym , bo sama będzie pięknie chodziła i fikała koziołki.Aniu nawet nie wiesz jak ja bardzo bym chciała żeby Agi się obudziła, ja która Was znam tylko z bloga.a z tego komentarza tej kobiety koń by się uśmiał.
~EDYTA7720 20 lutego 2009 o 18:50
AGI WYGLĄDASZ SUPER ,CAŁUSKI
~maga 20 lutego 2009 o 19:00
Jesteś śliczną królewną i masz szczęście że masz taką mamę !!!!!!!!!!!!!Aniu wytrwałości i uśmiechu !!!!!!!!!!!!!!
~KASIA819 20 lutego 2009 o 19:17
I MASZ RACJE:) AGUS MY WŁASNIE NA TO CZEKAMY SŁONECZKO:) BUZIOLE WIELKIE DLA WAS:) A FOTKA PIKNA:)
~Daga 20 lutego 2009 o 19:54
Przecież Ona nie spi! Udaje tylko, bo lubi jak mamusia z nia caly czas przebywa. Zobaczycie,ze pewnego dnia jej sie znudzi… usmiechnie sie i powie „czesc mamus”… Zobaczycie…
~Agnieszka 20 lutego 2009 o 20:12
Normalnie właśnie się popłakałam, moja 1,5 roczna Gabunia jak zobaczyła zdjęcie Aguni zdjęła spineczkę z włosów i rączkę w której ją trzymała wyciągnęła w kierunku zdjęcia Aguni… to chyba coś znaczy!
~Beata 20 lutego 2009 o 20:14
Agusiu, wyglądasz ślicznie. Codziennie zaglądam ciekawa nowych informacji i zdjęć. Aniu Agniesia tylko drzemie, zbyt żywe jej oczka na sen. Ona na pewno Was słyszy i czuje Waszą miłość i troskę. Róbcie swoje dla dobra Agi i Waszej rodziny:). A „ZNAJOMI” (macie przecież ich wielu) w miarę możliwości i potrzeb na pewno pomogą. Jak będzie trzeba to i przy mieszkaniu pomogą. Dobrze, że umiecie prosić i pukać do różnych drzwi. („Proście, a będzie wam dane, pukajcie, a otworzą wam”). Zobacz ilu ludzi Bóg Wam posyła z pomocą. Nigdy Was nie opuścił i nie opuści. Bądźcie silni i cieszcie się Agniesią, macie wspaniałą córeczkę, szkoda Waszego czasu i zdrowia na nerwy. Serdeczne pozdrowienia i uściski!
pewnie pewnie że się obudzi ja innej myśli do siebie nie dopuszczam !!!! zresztą jak wielkie grono osób z wami związanych :) Buziaczki dla Aginka i dla Ciebie Aniu ! Aguś może już tak czas mamie po psocić co ? tak trochę spineczek porozrzucać ? w skrzyneczce taty poszperać ? Buziaczki i spokojnej nocki wam życzę !
~Asia Rydzewska 20 lutego 2009 o 22:38
Jaka duża śliczna dziewczynka :). Aniu nie przejmuj się durnymi komentarzami. Pozdrawiam seredcznie
~EDYTKA 21 lutego 2009 o 10:14
Witaj Aniu.Ja takze,mam chorego synka-jest to autyzm.Na moje nieszczescie mieszkam w malej wiosce,odkad o Krystianku zrobilo sie glosno za sprawa fundacji,oraz bloga-tez bardzo czesto spotykam sie z przykrymi komentarzami-mi one tylko dodaja sily.SZczescie tych ludzi co zle na nas mowia polega tylko na tym ze sami dzieki Bogu maja zdrowe dzieci.Ja osobiscie trzymam za was mocno kciuki,Agi jest mniej wiecej w wieku mojego synka,Moze kiedys beda sie wspolnie bawic.A do wszystkich ludzi ktorzy mowia cos negatywnego zacytuje powiedzonko mojej babci-,,NIE MOW chop,puki nie przeskoczysz,,-nigdy nie wiemy co nam przyniesie los,dzis Agi potrzebuje pomocy ale jutro to mozecie byc wy-Pozdrawiam i zapraszam na bloghttp://krystianek-autyzm.blog.onet.pl/
~Elwi 21 lutego 2009 o 15:03
Ślicznie Ci Aguś w zielonym, tak jak mojemu Misiowi. Ale cóż, ładnej we wszystkim ładnie.
~Elwi 21 lutego 2009 o 15:04
… i te kiteczki … cudne.
~polaczka 21 lutego 2009 o 19:17
: ))))))
~Bogusia 5 marca 2009 o 14:46
Pewnie,że się obudzę,a jak a co!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I jeszcze Wam wszystkim niedowiarkom pkażę,że będę szczęśliwa i powiem mojej mamusi jak bardzo ją kocham i tatusia uściskam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Bo tak będzie,bo otaczają Agi ludzie,którzy naprawdę pragną i o niczym innym nie marzą jak tylko o tym,żeby się obudziła. Każdego dnia modlą się o cud…I ja w to wierzę,że Agusia już niedługo będzie żywym i radosnym dzieckiem,które biega i broi…tak,tak samo jak te zdrowe…dokładnie tak samo,ba a mogła by nawet bardziej bo przecież musi nadrobić mamuni ten czas kiedy nie paplała,nie biegała i nie psociła….Do dzieła Aginko!!!!!!!!!!!! Pokaż tym wszystkim niedowiarkom,że Ty się budzisz,pokaż ile wiara może uczynić dobrego!!!!!!!!!!!!!!!A Tobie Aniu z całego serca życzę jak najwięcej cierpliwości….Agusia,już obudź się dla mamusi i tatusia …i dla wszystkich ,którzy na Ciebie czekają ….Buziaki:))
~Marta
OdpowiedzUsuń20 lutego 2009 o 13:41
Ślicznie wyglądasz Aguś:)
~Marta
20 lutego 2009 o 13:42
Ślicznie wyglądasz Aguś:)
Odpowiedz
~Kasia
20 lutego 2009 o 14:23
No jasne że tak:) Pewnie spłatasz mamie jeszcze nie jednego figla rozsypując spineczki:))
~aga
20 lutego 2009 o 14:27
Mała Księżniczka! Pięknotka! :))
~kasia
20 lutego 2009 o 15:32
Pięknie Agusiu :))))Pewnie,że się obudzisz i będziesz jeszcze dawała niezły wycisk Swoim rodzicom !!!!Pozdrawiamy!!!!Ps.Aniu myśl pozytywnie i nie martw się wszystkimi opiniami ludzi!!!Tylko Twoja rodzinka się liczy i dobro Agi :))))
~Guga
20 lutego 2009 o 15:54
Nie możliwe żeby taka fajna dziewczyna się nie obudziła :)
~AgaP
20 lutego 2009 o 17:19
Aniu nie zwracaj uwagi na tak głupie komentarze, ważne jest to że jesteś szczerą i bardzo przyjazną osobą, Wasze potrzeby są ogromne i staracie się jakoś wiązać koniec z końcem, przecież na nikim pieniędzy nie wymuszasz, kto chce to Wam pomaga, ta kobieta nie rozumie ,że gdybyś mogła wybrać między zdrowiem córki, a życiem ” pod mostem” to na 100% wybrała byś to drugie. I mogła byś jeździć rowerem i nic by Ci to nie przeszkadzało.To może głupi przykład ale……Agi jest śliczna, ma pięne włosy i na pewno się obudzi, a swój wózek odda innym , bo sama będzie pięknie chodziła i fikała koziołki.Aniu nawet nie wiesz jak ja bardzo bym chciała żeby Agi się obudziła, ja która Was znam tylko z bloga.a z tego komentarza tej kobiety koń by się uśmiał.
~EDYTA7720
20 lutego 2009 o 18:50
AGI WYGLĄDASZ SUPER ,CAŁUSKI
~maga
20 lutego 2009 o 19:00
Jesteś śliczną królewną i masz szczęście że masz taką mamę !!!!!!!!!!!!!Aniu wytrwałości i uśmiechu !!!!!!!!!!!!!!
~KASIA819
20 lutego 2009 o 19:17
I MASZ RACJE:) AGUS MY WŁASNIE NA TO CZEKAMY SŁONECZKO:) BUZIOLE WIELKIE DLA WAS:) A FOTKA PIKNA:)
~Daga
20 lutego 2009 o 19:54
Przecież Ona nie spi! Udaje tylko, bo lubi jak mamusia z nia caly czas przebywa. Zobaczycie,ze pewnego dnia jej sie znudzi… usmiechnie sie i powie „czesc mamus”… Zobaczycie…
~Agnieszka
20 lutego 2009 o 20:12
Normalnie właśnie się popłakałam, moja 1,5 roczna Gabunia jak zobaczyła zdjęcie Aguni zdjęła spineczkę z włosów i rączkę w której ją trzymała wyciągnęła w kierunku zdjęcia Aguni… to chyba coś znaczy!
~Beata
20 lutego 2009 o 20:14
Agusiu, wyglądasz ślicznie. Codziennie zaglądam ciekawa nowych informacji i zdjęć. Aniu Agniesia tylko drzemie, zbyt żywe jej oczka na sen. Ona na pewno Was słyszy i czuje Waszą miłość i troskę. Róbcie swoje dla dobra Agi i Waszej rodziny:). A „ZNAJOMI” (macie przecież ich wielu) w miarę możliwości i potrzeb na pewno pomogą. Jak będzie trzeba to i przy mieszkaniu pomogą. Dobrze, że umiecie prosić i pukać do różnych drzwi. („Proście, a będzie wam dane, pukajcie, a otworzą wam”). Zobacz ilu ludzi Bóg Wam posyła z pomocą. Nigdy Was nie opuścił i nie opuści. Bądźcie silni i cieszcie się Agniesią, macie wspaniałą córeczkę, szkoda Waszego czasu i zdrowia na nerwy. Serdeczne pozdrowienia i uściski!
~Magdulenka
OdpowiedzUsuń20 lutego 2009 o 21:29
pewnie pewnie że się obudzi ja innej myśli do siebie nie dopuszczam !!!! zresztą jak wielkie grono osób z wami związanych :) Buziaczki dla Aginka i dla Ciebie Aniu ! Aguś może już tak czas mamie po psocić co ? tak trochę spineczek porozrzucać ? w skrzyneczce taty poszperać ? Buziaczki i spokojnej nocki wam życzę !
~Asia Rydzewska
20 lutego 2009 o 22:38
Jaka duża śliczna dziewczynka :). Aniu nie przejmuj się durnymi komentarzami. Pozdrawiam seredcznie
~EDYTKA
21 lutego 2009 o 10:14
Witaj Aniu.Ja takze,mam chorego synka-jest to autyzm.Na moje nieszczescie mieszkam w malej wiosce,odkad o Krystianku zrobilo sie glosno za sprawa fundacji,oraz bloga-tez bardzo czesto spotykam sie z przykrymi komentarzami-mi one tylko dodaja sily.SZczescie tych ludzi co zle na nas mowia polega tylko na tym ze sami dzieki Bogu maja zdrowe dzieci.Ja osobiscie trzymam za was mocno kciuki,Agi jest mniej wiecej w wieku mojego synka,Moze kiedys beda sie wspolnie bawic.A do wszystkich ludzi ktorzy mowia cos negatywnego zacytuje powiedzonko mojej babci-,,NIE MOW chop,puki nie przeskoczysz,,-nigdy nie wiemy co nam przyniesie los,dzis Agi potrzebuje pomocy ale jutro to mozecie byc wy-Pozdrawiam i zapraszam na bloghttp://krystianek-autyzm.blog.onet.pl/
~Elwi
21 lutego 2009 o 15:03
Ślicznie Ci Aguś w zielonym, tak jak mojemu Misiowi. Ale cóż, ładnej we wszystkim ładnie.
~Elwi
21 lutego 2009 o 15:04
… i te kiteczki … cudne.
~polaczka
21 lutego 2009 o 19:17
: ))))))
~Bogusia
5 marca 2009 o 14:46
Pewnie,że się obudzę,a jak a co!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I jeszcze Wam wszystkim niedowiarkom pkażę,że będę szczęśliwa i powiem mojej mamusi jak bardzo ją kocham i tatusia uściskam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Bo tak będzie,bo otaczają Agi ludzie,którzy naprawdę pragną i o niczym innym nie marzą jak tylko o tym,żeby się obudziła. Każdego dnia modlą się o cud…I ja w to wierzę,że Agusia już niedługo będzie żywym i radosnym dzieckiem,które biega i broi…tak,tak samo jak te zdrowe…dokładnie tak samo,ba a mogła by nawet bardziej bo przecież musi nadrobić mamuni ten czas kiedy nie paplała,nie biegała i nie psociła….Do dzieła Aginko!!!!!!!!!!!! Pokaż tym wszystkim niedowiarkom,że Ty się budzisz,pokaż ile wiara może uczynić dobrego!!!!!!!!!!!!!!!A Tobie Aniu z całego serca życzę jak najwięcej cierpliwości….Agusia,już obudź się dla mamusi i tatusia …i dla wszystkich ,którzy na Ciebie czekają ….Buziaki:))