piątek, 6 lutego 2009

No to czas na spacery!! :))) /6 lutego 2009/

 A oto nowy nabytek Aginka, dzięki Waszej pomocy, Fundacji Polsat i Fundacji Dobroczynności Atlas, możemy w końcu pójść z Agi na spacerek!!!!!!! Dzisiaj właśnie Pan Arek przywiózł nam długo wyczekiwany wózek!!
 Kochani, dziękuję Wam z całego serca! Jesteście wspaniali! Starczy nam teraz jeszcze na śpiworek letni i leżaczek kąpielowy! Fajnie, że ma się tak wspaniałych przyjaciół!!!!
Agiś już przysypia w wózku!
Szwy też już mamy zdjęte! Agiś bolało, ale była niezwykle dzielna. Pan doktor starał się być delikatny, ale skórkę musiał trochę naciągnąć. Cóż, teraz jest jej wygodniej i nic nie ciągnie. Nadrabia wisząc u mnie na kolanach na nietoperka!
To co Guńka? Kiedy pierwszy spacerek?

1 komentarz:

  1. ~Longina Jędryczka
    6 lutego 2009 o 14:32

    Kochana księżniczko nawet nie masz pojęcia jak bardzo się cieszę. Mam ochote skakać z radości. Teraz już będzie tylko lepiej. Kochamy Cię nasze słonko najdroższe. Buziaki

    ~Elwi
    6 lutego 2009 o 14:55

    Śliczny jest i pasuje do Agi jak ulał (przynajmniej tak mi się wydaje). Robi się pomalutku coraz cieplej, więc udanych spacerów! SUPER WÓZ

    ~KASIA819
    6 lutego 2009 o 18:26

    OH ANIU JAK SUPER:) BARDZO SIE CIESZE I UDANYCH SPACERKOW ZYCZE:)BUZIOPLE DLA WAS:)

    ~EDYTA7720
    6 lutego 2009 o 19:27

    witamAGIŚ BRYKA FULL WYPAS TERAZ BIERZ MAME I TATKA I NA SPACERKI POGODA CORAZ LEPSZA I OGÓLNIE BARDZO SIE CIESZE ŻE JEST U WAS CORAZ LEPIEJ I OBY TAK DALEJ ………BEDZIE DOBRZE CAŁUSKI

    ~Ania
    6 lutego 2009 o 21:21

    Bardzo się cieszę aby wasze życie wróciło do normalności -to Aguś teraz wstawaj z tego wózka aby nie był on ci potrzebny na długo…..CIEszE SiĘ jupik>

    ~Patrykowa mama
    6 lutego 2009 o 21:57

    Ciesze się, że udało się kupić dla Agi ten wózeczek. Na pewno będzie jej wygodnie i Tobie również:)Podnóżek trzeba podregulować,żeby stópki były oparte. U Patryka nie da się tak do końca i odkładamy poduszkę:)Pozdrawiamy!

    ~Magdulenka
    6 lutego 2009 o 22:19

    Super to teraz tylko jak cieplej się zrobi będziecie ciągle na świeżym powietrzu i Agi na pewno będzie zadowolona !!! Buziaczki dla was kochane dziewczyny !

    ~pura-veritas.blog.onet.pl
    6 lutego 2009 o 22:25

    Podziwiam Was, za Waszą siłę, determinację i wytrwałość. Musi być czasem bardzo trudno, a jednak nie załamujecie się. Patrząc za blog, widzę cudowną Agi. A wiecie czemu jest taka cudowna? Ponieważ ją kochacie ! Bo nic nie jest bardziej ważne w życiu niż miłość i szczęście. Trzymajcie się i wspierajcie, a będzie jeszcze lepiej.Pozdrawiam ciepło ;)

    ~Beata
    6 lutego 2009 o 22:48

    To wspaniale, że tak szybko udało Wam się zebrać na wózek! Zachodziłam w głowę jak Wam pomóc uzbierać tak kolosalną sumę, Zaczęłam od modlitwy i próśb koleżanek o sms-y. Wiem, że Pan wysłuchuje modlitw, ale nie myślałam, że tak szybko to nastąpi. Myślałam, że to zbieranie potrwa kilka długich miesięcy. W głowie tłukły mi się różne pomysły, ale nie zdążyłam ich dobrze przemyśleć, a tu taaaaaka niespodzianka!!! Choć pewnie masz duże wątpliwości co do Bożej opieki, to jestem pewna na 100 %, że On czuwa nad Wami. Każdy krzyż jakie doświadczamy czegoś nas uczy. Każdy dostaje taki krzyż jaki może udźwignąć. Bądźcie dobrej myśli. Tyle słychać, że ludzie coraz gorsi, a w tej jednej sprawie ile dobrych serc się zebrało. Jeszcze nie jest tak źle, tylko trzeba dużo mówić o tych dobrych czynach, by w tym współczesnym, zabieganym świecie dobro stało się modne. Znam Agniesię tylko ze zdjęć i Twojego opisu, ale widać w jej oczkach mądrość, Ona czuje Twoją, Waszą miłość i każdą minutę poświęconą dla niej. Aniu, jesteś wielka. Ciesz się swoją rodzinką, Teraz widać jak na dłoni, że miłość i wiara mogą góry przenosić. Trzymajcie się, udanych spacerów, zdrowia i miłości dla Waszej rodzinki! :)))

    ~polaczka
    7 lutego 2009 o 18:27

    : )

    ~Dora
    7 lutego 2009 o 21:27

    Czytam od dawna, piszę pierwszy raz, bo nie mogę się powstrzymać :-) Super, że macie wózek i do tego w takich fajnych kolorach (mamy z córcią takie same ;-) ale Agi… dla mnie bomba, myślę że odreaguje szpital, troszkę się wzmocni i normalnie na którymś ze spacerków wstanie i powie, że chce biegać sama. Tak wygląda, jakby już sobie coś planowała :-D Trzymajcie się dziewczyny, jeśli ktoś ma się obudzić to na pewno Agi! Zrobi to dla swojej Mamusi. Ja w to naprawdę wierzę!

    ~tygrysek 235
    9 lutego 2009 o 10:01

    Wozek pierwsza klasa! naprawde bardzo mi sie podoba, taki kolorowy..w sam raz dla Agniesi :) bardzo sie ciesze ze sie Wam udalo!

    ~tygrysek235
    9 lutego 2009 o 10:03

    No tak – nie ma to jak relaksujaca kapiel :) Niech jeszcze Asia rozmasuje niunie zeby mogla sie w pelni odprezyc i przygotowac na wojaze w swoim nowym powozie :) buziaki

    OdpowiedzUsuń