czwartek, 24 grudnia 2009

Wesołych Świąt!!! /24 grudnia 2009/

Kochani w dniu tak radosnym, chciałabym życzyć Wam wszystkim wiele spokoju, radości, odpoczynku, miłości. Niech ten czas, spędzony z ukochanymi da Wam miłe wspomnienia. Wierzę, że będą to szczęśliwe i pełne uroku dni. Wesołych Świąt Bożego Narodzenia!!!
Tak jak zapowiadałam, święta spędzamy w Pile u kuzyna z rodzinką. Jest wspaniale. Teraz Agniesia już śpi, ale jutro, jak pogoda dopisze, może uda nam się pospacerować! Agunia, wycałowana, wyściskana i obdarowana samymi pięknymi życzeniami! Po powrocie do domku napiszę więcej. Teraz lecę porozmawiać sobie troszkę. Jeszcze raz, Zdrowych, spokojnych świąt!!!

1 komentarz:

  1. ~Kasia
    24 grudnia 2009 o 21:22

    Wesołych i spokojnych Świąt ,spełnienia marzeń(wiara czyni cuda),miłości tak wielkiej jak do tej pory :)Życzy Kasia z córeczkami :)ps.modlimy się za Was dzielne dziewczyny :)

    ~www.oddacglossercu.bloog.pl
    25 grudnia 2009 o 13:57

    W puchu śnieżyczek dzwonią sań dzwoneczki z gwieździstego niebadochodzi śpiew anielskijego brzmienia iskierkiniech rozjaśnią wszelkie troski i rozterkia zapach piernika i choinkirozweseli wszystkich minki.

    ~Fortepiana
    28 grudnia 2009 o 14:57

    Niby zbieracie na chore dziecko, a telewizor macie wypasiony…


    ~AnkaJ
    28 grudnia 2009 o 15:20

    Kochanie, to zdjęcie zrobione zostało w Pile, u mojego kuzyna, nie u mnie w domu. Też życzę Ci wszystkiego dobrego….

    ~ds
    28 grudnia 2009 o 15:58

    Cóż za brak inteligencji. Nikt nie zwrócił uwagi na telewizor, a Ty tak. Masz tupet. Skoro jesteś taka spostrzegawcza to nie zauważyłaś że to nie ich mieszkanie? Na poprzednich zdjęciach widać że wolnej przestrzeni nie ma w pokoju. A na tym z choinką jest. No gratuluję spostrzegawczości. A poza tym taki telewizor mogliby kupić przed wypadkiem dziecka. Pomyślałaś o tym??? Nie bo po co. Gratuluję tupetu. Pozdrawiam

    ~Monia
    29 grudnia 2009 o 08:24

    Brak mi słów na twój komentarz. Jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że jesteś żałosna. Straszne, skąd tacy ludzie się biorą..


    ~emmi
    28 grudnia 2009 o 22:21

    Do „Fortepiany”: Nawet jeśli to byłby telewizor pani Ani, czy według Ciebie ta rodzinka nie ma do tego prawa?!?! Zawiść ludzka nie zna granic… Komentarz niezwykle wymowny… święta się skończyły, koniec z ludzką życzliwością? Smutne…

    ~emmi
    28 grudnia 2009 o 22:26

    Pani Aniu, Panie Arku- wiele sił życzę, zarówno w te ostatnie dni starego roku, jak i w każde następne nowego :) I oczywiście spełnienia marzeń, a zwłaszcza tego najważniejszego :)Aginku- by ten nadchodzący rok był rokiem cudów… dla Ciebie, Twoich Rodziców, dla nas… Zarówno tych małych, które zdarzają się każdego dnia, jak i tego największego, na który wszyscy czekają… :)

    ~Beata
    29 grudnia 2009 o 20:26

    Kochana Aniu, jesteś WIELKA. Mimo przedświątecznej pracy, pieczenia, porządkjów, przemeblowania itp. znalazłś czas na życzynia dla wszystkich!!! A ja? Dopiero dziś je przeczytałam, oj, jaki wstyd! Ale zdążyłam przed nowym rokiem! Życzę Wam wiele miłości, szczęścia, zdrowia, radości i samych dobrych ludzi wokół. Agniesiu! często pokazuj rodzicom jak bardzo ich kochasz! Wierzę, że rozumiesz wszystko co dzieje się wokół Ciebie i kiedyś sama o tym powiesz. Wielu ludzi Cię kocha, pomaga i modli się za Ciebie:) Bądź dzielna, życzę Ci zdrowia i miłości kochających rodziców i oczywiście wspaniałej, tanecznej zabawy SYLWESTROWEJ!!!

    OdpowiedzUsuń